Dwóch z trzech mężczyzn rannych w strzelanie w Malmö opuściło już szpital.
Policja z Malmö w poniedziałek rano oświadczyła, że jeden z mężczyzn rannych w strzelaninie, która wydarzyła się o 20:00 w niedzielę, w dzielnicy Holma, wciąż przebywa w szpitalu.
Gdy policja zjawiła się na miejscu zdarzenia znalazła tam trzech rannych mężczyzn. Zostali oni natychmiast zabrani do szpitala, a policja pilnowała ich w izbie przyjęć szpitala w Malmö.
Cała trójka, według policji w wieku dwudziestu i trzydziestu kilku lat, może być powiązana z nielegalnym handlem narkotykami w Malmö.
Jeden z mężczyzn był w tym roku skazany przez sąd za grożenie pielęgniarce w szpitalu w pobliskim Lund. Groźby te padły, gdy odmówiono mu morfiny, którą chciał otrzymać, aby zmniejszyć ból
spowodowany przestrzelonym płucem.
Policja przez całą noc rozmawiała ze świadkami i mieszkańcami okolicy, która do poniedziałku rano był otoczona przez policjantów, a technicy zbierali tam ślady i dowody. Świadkowie mówią o dwóch mężczyznach, którzy po strzelaninie oddalili się na skuterze.
Do poniedziałku rano nie dokonano w tej sprawie żadnych zatrzymań. Dzielnica Holma, jest według policyjnego raportu jednym z ‘zagrożonych’ rejonów.
Malmö cały czas stara się walczyć z przemocą na ulicach, jednak w zeszłym roku w strzelaninach zginęło tam 11 osób.
W 2015 roku były to ‘tylko’ 3 osoby. Liczbę osób powiązanych z gangami w tym mieście szacuje się na około 200 osób.