Szwedzka policja bezpieczeństwa Säpo prowadzi dochodzenie w sprawie gróźb terrorystycznych skierowanych w stronę miasta Sztokholm.
Säpo potwierdza, że prowadzi dochodzenie w sprawie gróźb. Zaprza jednak w gazecie Aftonbladet, że podniesiony został wskaźnik bezpieczeństwa.
„Intensywnie zbieramy wszelkie informacje a tego typu groźby pojawiają się co kilka dni,” powiedziała dyrektor departamentu komunikacji Säpo Nina Odermalm Schei.
„Różnica polega na tym, że w tym przypadku groźba została przekazana poprzez media społecznościowe. Naszym zadaniem jest sprawdzenie kto za tym stoi,” dodała.
Aftonbladet informuje, że groźby dotyczą centrum Sztokholmu. Wiadomo, że nie zawierały one żadnych konkretniejszych informacji. Säpo nie udziela dalszych komentarzy.
„Nie mogę zdradzić żadnych szczegółów, gdyż trwają działania operacyjne,” powiedziała rzeczniczka Säpo Sofia Hellqvist.
Wskaźnik zagrożenia terrorystycznego pozostaje na poziomie ‘3’ w pięciostopniowej skali, gdzie ‘5’ oznacza największe zagrożenie.
„Ten typ gróźb jest dość powszechny i policja bezpieczeństwa nie uważa, że należy podnieść wskaźnik poziomu zagrożenia dla całej Szwecji. Policja ściśle współpracuje z Säpo zgodnie z ustalonymi procedurami,” powiedział przedstawiciel policji.
O sprawie zostali poinformowani zarówno minister sprawiedliwości Morgan Johansson jak i dowodzący policją Dan Eliasson.