Więźniowie ze szwedzkiego zakładu karnego napisali skargę, w której twierdzą, że zapewniany mi papier toaletowy jest zbyt twardy.
Skazani z ciężkiego więzienia o zaostrzonym rygorze w Salberga niedaleko Vesteras, napisali do szwedzkiego Kanclerza Sprawiedliwości, ponieważ uważają się za poszkodowanych z powodu słabej jakości papieru toaletowego.
Więźniowie, którzy zostali skazani za poważne przestępstwa są rozdrażnieni z powodu używania ‘twardego, nieprzyjemnego i jednowarstwowego papieru toaletowego’.
Więźniowie skarżą się również, że papier limitowany jest do dwóch rolek na tydzień, podczas gdy wcześniej sami brali go z szafy tyle ile potrzebowali.
Narzekają oni również, że papier jest coraz gorszej jakości. A strażnicy poradzili im, żeby po prostu mniej się załatwiali.
Napisali oni: ’Jako więźniowie musimy jeść to co zostanie nam podane, co w połączeniu ze stresem i obawami powoduje to nienajlepsze funkcjonowanie układy trawiennego, które prowadzi do zwiększenia ilości wizyt w toalecie i większego zużyciu papieru.
Nie jest to pierwsza skarga więźniów z Salberga do Kanclerza Sprawiedliwości. W zeszłym roku skarżyli się oni na bezczynność i brak dostępu do zajęć, które zostały wcześniej obiecane. Wśród zajęć miało być między innymi tworzenie kartek świątecznych, lekcje gry na gitarze, lekcje malunków i tworzenia ozdób z koralików.
Jednak Kanclerz Sprawiedliwości zadowolił się odpowiedzią więzienia, które oświadczyło, że obiecane zajęcia nie odbywają się z powodu przebudowy.
Więźniowie w Salberga mają dostęp do sali gimnastycznej, sauny, mogą spotykać się między sobą, gotować dla siebie i samemu robić swoje pranie.
Ogromnie kontrastuje to z innymi ciężkimi więzieniami na świecie, gdzie więźniowie są posegregowani i pozostają zamknięciu przez większość dnia.
Szwecja na reputację kraju, który system więzienny skupia się bardziej na rehabilitacji niż na karze.