Szwecja przeznaczy kolejne 170 milionów koron na program wyszukiwania pracy dopasowanej do wykształcenia i doświadczenia nowoprzybyłych imigrantów.
Program nadzorowany przez Szwedzką Agencję Rozwoju Ekonomicznego i Regionalnego został zainicjowany w 2017 roku w celu nie tylko pomocy imigrantom z znalezieniu pracy, ale również po to, aby lepiej wykorzystać zdolności i doświadczenie przybywających osób.
W jednym z projektów, realizowanym przez firmę Randstad i jej spółkę zależną Antenn, 73 ze 176 imigrantów nim objętych znalazło pracę po udziale w programie, w którym pomagano im w pisaniu aplikacji i przygotowywano ich do rozmów kwalifikacyjnych.
Czwartkowa decyzja rządu oznacza, że w ciągu najbliższych trzech lat na tego typu działania zostaną wydane dodatkowe 170 miliony koron. W ramach tych działań oferowane są między innymi szkolenia dla przyszłych pracowników oraz dla przedsiębiorców.
Mohamed Nour Kaeid, który przybył do Szwecji w 2014 roku z Syrii powiedział gazecie Dagens Nyheter, że znalazł pracę właśnie dzięki takiemu programowi.
„Na początku myślałem, że to jakieś oszustwo, że nie mówią nam tam prawdy, ale postanowiłem jednak spróbować,” powiedział Mohamed. Opisał on jak znalazł pracę przy produkcji ciężarówek Scania, po przejściu testu językowego i motywacyjnego w Randstad, gdzie następnie otrzymał odpowiednie wskazówki jak przygotować się do rozmowy o pracę.
„Wybrałem właściwą drogę postępowania. Otrzymałem mnóstwo pomocy od pracowników firmy, którzy przygotowali mnie do wszystkiego i jestem bardzo zadowolony z mojej pracy montera.”
W styczniu poziom bezrobocia w całej Szwecji wyniósł 7,4 procenta, co oznacza z spadek z zeszłorocznych 7,8. Jednak ciągle jest znacząca różnica w poziomie zatrudnienia rodowitych Szwedów i imigrantów, chociaż coraz więcej tych ostatnich otrzymuje pracę, co wpływa na poprawę statystyk. W styczniu zarejestrowanych jak bezrobotnych było Szwecji 21 procent osób urodzonych za granicą, co oznacza spadek o 1,2 punktu procentowego w porównaniu z zeszłym rokiem.