Jeden z najważniejszych i najlepszych szpitali szwedzkich pozbędzie się 600 pracowników. Personel zostanie zwolniony ze względu na deficyt budżetowy w wysokości 1,6 miliarda koron (~640 mln PLN).
Feralny ośrodek to Szpital Uniwersytecki Karolinska. Współpracę z lecznicą zakończy 250 lekarzy oraz 350 pielęgniarek. Po raz pierwszy decyzja o zwolnieniu pracowników została podjęta w maju tego roku.
„Pacjenci nie odczują tego na własnej skórze. Wszelkie zmiany zostaną wprowadzone przy zachowaniu wysokiego bezpieczeństwa chorych, przebywających w szpitalu” – napisano w oficjalnym oświadczeniu.
Dyrektor szpitala Björn Zoëga dodał:
„Rozumiem, że nasza decyzja wywołała obawy wśród pracowników, ale to jest nieuniknione. Wszystkich, którzy zostaną zwolnieni, będziemy wspierać w poszukiwaniu nowego miejsca zatrudnienia.”
Szpital Uniwersytecki Karolinska już od lat zmaga się z kłopotami finansowymi. W 2018 roku dyrektor szpitala poniósł straty w wysokości 822 milionów koron (~328 mln PLN). Wszystko to pomimo wsparcia ze strony państwa: ministerstwo zdrowia dofinansowało szpital na kwotę 725 milionów koron (~290 mln PLN).
Wprowadzono specjalny program oszczędnościowy, a pomóc w odłożeniu odpowiednich środków finansowych miało właśnie zwolnienie pracowników. Jednocześnie podjęto decyzję, by nie zatrudniać nowego personelu.
Dyrektor aktywnie dąży też do obniżenia kosztu czynszów, leków i produktów medycznych.
Karolinska działa w kilku lokalizacjach w regionie Sztokholmu, ale jej największe szpitale mieszczą się w podsztokholmskim mieście Solna oraz w Huddinge, na południe od stolicy. Wszystkie szpitale Karolinska zatrudniają ponad 15 tys. osób.
Według niektórych serwisów sieć Karolinska ma problemy finansowe, bo szpitali powstało zbyt wiele i jest zbyt wielu pracowników do opłacenia.