Szwedzkie władze zaczęły płacić nastolatkom za spędzanie czasu z imigrantami i azylantami. Eksperyment ma pokazać, że integracja i multikulturalizm może działać.
Około pięćdziesiąt szwedzkich nastolatków objętych programem w wieku od 14 do 15 lat, otrzyma 50 koron za godzinę czasu spędzonego ze swoimi rówieśnikami z Afryki i Bliskiego Wschodu. Pieniądze płaci samorząd.
W pierwszym tygodniu badania w mieście Svenljunga około godzinę drogi od Göteborga imigranci dowiedzieli się o demokracji i równości. Odwiedzili również park rozrywki Liseberg, gdzie uczyli się pływać na kajakach.
Według kierownik projektu Kristiny Sunebrand młodzież robi bardzo ważną pracę w nauczaniu o ich kulturze i lepszym zrozumieniu siebie nawzajem.
Aian Houseen z Somalii cieszy się, że ma teraz nowych szwedzkich przyjaciół. „Nie bałam się. Myślę, że to dobre, aby dbać o kogoś z innego kraju. Wszyscy są równi” – powiedziała w rozmowie z telewizją svt.se.
Szwedka Magdalena Hautala przyznaje: „Myślałam, że będzie trudniej nawiązać kontakt, ale odkryłam, że wszyscy jesteśmy młodzi i interesują nas te same rzeczy, śmiejemy się z tego samego”.