Nowe statystyki ze Szwecji ujawniły, w jakich regionach kraju mieszka jaki procent obywateli. Okazuje się, że jedna na trzy osoby zamieszkuje któreś z dziewięciu największych miast szwedzkich.
Dane zostały przedstawione przez agencję Statistics Sweden. O 1,4% wzrosła liczba ludzi zamieszkujących miasto o ludności wyższej niż 100 000. W ujęciu dosłownym są to 44 372 osoby. W metropoliach i największych miejscowościach mieszkało w 2018 roku 3 269 000 ludzi.
Oto lista dziewięciu największych miast Szwecji:
– Sztokholm (1 583 374 mieszk.);
– Göteborg (599 011);
– Malmö (316 588);
– Uppsala (160 462);
– Upplands Väsby / Sollentuna (144 826);
– Västerås (122 953);
– Örebro (120 650);
– Linköping (111 267);
– Helsingborg (109 869).
Wzrosła też liczba osób, które zamieszkują nieduże miejscowości (tätorter) – z populacją balansującą na granicy 200 ludzi. W ubiegłym roku w takich miasteczkach zamieszkało o około 80 tysięcy więcej osób, w porównaniu z 2017. Ustalono, że w szwedzkich tätorter mieszka blisko 9 mln ludzi. To 87% całej populacji: Szwecja liczy sobie bowiem trochę ponad 10,2 mln mieszkańców.
Ponieważ przepaść między miastem a wsią rośnie, szwedzki rząd chce ją pokonać. Społeczności wiejskie coraz bardziej odczuwają skutki narastania ludności miejskiej. Miasta stale się rozwijają, a mieszkającym w nich ludziom żyje się lepiej. Wieś i niewielkie miejscowości cierpią natomiast z powodu kryzysu.
Około połowa szwedzkich gmin ma mniej mieszkańców niż jeszcze 30 lat temu. Cierpią na tym wiejskie i małomiasteczkowe przemysły, sklepy, usługi. Dane zaprezentowane przez Statistics Sweden są wstępne i orientacyjne. Ich ostateczną wersję poznamy w październiku bieżącego roku.