W ciągu pierwszych 9 miesięcy 2017 roku, Szwedzka Agencja ds. Migracji zarejestrowała 2,875 poważnych wykroczeń przeciwko swoim pracownikom, między innymi gróźb gwałtów i przemocy, a także grożenia podpaleniem biur.
Szczególnie okropna dla kobiet pracujących w Agencji ds. Migracji, która zajmuje się wszystkimi podaniami o azyl w kraju, jest duża ilość gróźb i zaczepek seksualnych. Do tej pory zanotowane 15 takich przypadków, w jednym z nich pracowniczce grożono gwałtem.
Maria Johansson, specjalistka od warunków pracy w Szwedzkiej Agencji ds. Migracji powiedziała, że zdarzają się zachowania ‘takie jak nieodpowiednie uwagi nawiązujące do stosunków płciowych. To nie jest bardzo częste, ale jednak kiedy się zdarzy stanowi poważny problem.’
Groźby często przychodzą za pośrednictwem maili lub telefonów. Jedna z pracownic usłyszała przez telefon od imigranta zdanie: ‘Co robisz głupia cipo?!’, zanim odłożyła słuchawkę.
W lecie w Södermanland jedna z pracowniczek wyszła na zewnątrz zaczerpnąć świeżego powietrza. Za nią udał się jeden z imigrantów. Zignorowała go ona i zaczęła zajmować się telefonem. Wtedy imigrant zaczął ją całować po rękach i próbował pocałować w usta zanim ta zdążyła go odepchnąć.
W Norrland agresywny imigrant groził w biurze Agencji strażnikowi śmiercią, a strażniczce powiedział, że znajdzie jej adres i ją zgwałci. Został on ujęty i skazany za wypowiedziane groźby.
Inna pracowniczka z rejonu Sztokholmu zgłosiła, że była śledzona w komunikacji publicznej. Powiedziała ona mężczyźnie, żeby przestał za nią iść, ale on nadal ją niepokoił i powiedział, że wie, iż pracuje ona w Agencji ds. Migracji.
„Groził, że wrzuci mnie pod pociąg,” powiedziała kobieta. Kiedy przyjechał pociąg mężczyzna powtarzał kobiecie, że chce ją odprowadzić do domu a następnie oddalił się. Kobieta powiedziała: „Następnego dnia idąc do pracy czułam się bardzo dziwnie.”
Kolejne zgłoszenie od pracowniczki opisuje, jak imigrant dzwonił do jej biura 166 razy w ciągu zaledwie godziny i wygrażał jej.
Groźby skierowane do pracowniczek i wolontariuszek zajmujących się sprawami imigrantów czasami prowadzą do brutalnych zbrodni. W ciągu 2 ostatnich lat wiele kobiet zajmujących się azylantami zostało przez nich zabitych.
Najbardziej znany przypadek w Szwecji to sprawa Alexandry Mezher, która została zabita przez Somalijczyka udającego nieletniego imigranta.
W niemieckim ośrodku dla uchodźców wolontariuszka Maria Ladenburger została zgwałcona i zabita przez imigranta z Afganistanu, który również przyznał się do udawania osoby nieletniej.