Obchodzenie Midsommar w Szwecji składa się z wielu pięknych tradycji. Plecenie korony z kwiatów, tańce w gaikach, śpiewy o małych żabkach. I oczywiście picie alkoholu.
Upicie się to klasyczna sposób spędzania święta Midsommar, jednak przyjrzyjmy się jakim zmianom ulega ta tradycja w kraju gdzie istnieje państwowy monopol w handlu alkoholem – Systembolaget.
Podczas tygodnia ze świętem Midsommar w 2015 roku, Systembolaget zanotował odwiedziny 2,605,683 klientów, czyli więcej niż w takim samym tygodniu 2014 roku kiedy było ich 2,589,072. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że Szwedzi kupują na święto więcej alkoholu niż dawniej, ale jest pewne ale.
Dane z Systembolaget zawierają w sobie także sprzedaż wina, piwa i cydru, których sprzedaż spadła w tygodniu przed Midsommar. Wzrosty zanotowały tylko mocne alkohole, sprzedano ich w tym roku 586 tysięcy litrów, w porównaniu do 575 tysięcy 2014.
Kiedy przeliczyć to na litry czystego alkoholu wyraźnie widać spadek sprzedaży z 1,235 litrów sprzedanych w zeszłym roku do 1,233 w bieżącym.
Wynika to ze wzrostu sprzedaży w kategorii napojów bezalkoholowych, z 99 tysięcy litrów w 2014 roku do 109 tysięcy w obecnym. Przedstawiciel Systembolaget Elina Yli-Torvi powiedziała, że Szwedzi coraz częściej wybierają zdrowszą opcję swoich świątecznych drinków.
„To trend, który obecnie obserwujemy. Napoje bezalkoholowe to kategoria, która cały czas rośnie. Coraz więcej ludzi dokonuje świadomych wyborów,” tak brzmią jej wyjaśnienia.
„Szwedzi dbają o to co jedzą i co piją. Dzisiaj spodziewamy się wszędzie, że dostępne będą bezalkoholowe drinki, a święto będzie tak samo uroczyste przy napojach bez alkoholu.”
Szwedzi może i kupuj mniej alkoholu przez świętem Midsommar, ale to nie wystarczyło, aby uniknąć koszmarnych kolejek w sklepach.
Sklepu monopolowe Systembolaget są zamknięte w święto oraz przez kolejne dwa dni, więc zawsze tworzą się w nich wielkie kolejki, rok 2015 nie był tutaj wyjątkiem.
W zeszłoroczny czwartek w tygodniu ze świętem Midsommar, 1,086,405 klientów udało się do sklepów Systembolaget, co jest imponującym wzrostem w porównaniu z dniem wcześniejszym, w którym klientów było zaledwie 703,579. Wydaje się, że klienci robiący zakupy w ostatniej chwili, w tym roku powinni się spodziewać długich kolejek niezależnie czy kupują tradycyjne napoje czy nie.