W poniedziałek dwóch mężczyzn zostało skazanych za handel ludźmi na ponad 4 lata więzienia. Sprowadzili oni do Szwecji 10 osób obiecując im pracę, a następnie trzymali ich w niewolniczych warunkach i zmuszali do żebrania.
Per Grevesmühl, przewodniczący składu sędziowskiego powiedział na konferencji prasowej, że działania mężczyzn to forma ‘przestępczości zorganizowanej.’
Dwaj mężczyźni w wieku 49 i 42 lata, to obywatele Bułgarii, którzy ściągnęli ze swojego kraju 10 osób obiecując im pracę na budowach.
Kiedy jednak te osoby przybyły do Szwecji zostały zmuszone do mieszkania w zagrzybionym poprzemysłowym budynku w regionie Örebro, w którym wszystkie okna były wybite a jedynym ogrzewaniem był piec na drewno znajdujący się w piwnicy.
Wielu z mieszkających tam mężczyzn to analfabeci. Powiedzieli oni policji, że czuli się jak więźniowie. Byli oni także zmuszani do żebrania, aby zapłacić za podróż do Szwecji.
Dwóch mężczyzn z Bułgarii zostało skazanych za handel ludźmi na 4 lata i 2 miesiące więzienia.
Hans Swärd, profesor z Uniwersytetu Lund powiedział, że bezradność osób, które znalazły się w obcym środowisku jest czynnikiem, który ułatwia zmuszanie ich do żebrania przez tak długi czas.
„Odczuwają oni strach przed władzami. Z pewnością pojawią się też uczucie wstydu. Wtedy nie zwracasz się o pomoc na zewnątrz,” powiedział Swärd.
Dodał on, że wiele z przestępstw dotykających nieradzących sobie imigrantów z UE dzieje się w prawnej próżni i dlatego ta grupa potrzebuje specjalnego wsparcia. Powiedział także, że skazanie tej dwójki mężczyzn to jest jasny sygnał.
Per Grevesmühl, przewodniczący składowi sędziowskiemu powiedział, że wykorzystywanie bezbronnych osób, było głównym czynnikiem wpływającym na wymiar kary.
„Wiele z tych osób żyło w bardzo trudnych warunkach w swoim kraju, a także już po przybyciu tutaj.”
Grevesmühl dodał również, że handel ludźmi jest przestępstwem rzadko sądzonym w Szwecji. A prokurator okręgowa Jenny Clemedtson powiedziała, że śledztwo wymagało współdziałania wielu władz.
„To była międzynarodowa współpraca, zarówno pomiędzy policją jak i międzynarodowymi organizacjami pracującymi z imigrantami, które pomogły w zlokalizowaniu ofiar,” powiedziała Clemedtson.