Wielu powracających do szkół po wakacjach uczniów, spotka w klasie nowe osoby niemówiące jeszcze po duńsku.
W co najmniej 23 duńskich gminach, władze planują posłać dzieci uchodźców prosto do szkół publicznych nawet jeśli nie mówią one jeszcze po duńsku.
Nadawca TV2 wysłał zapytania o plany edukacyjne dotyczące dzieci uchodźców do wszystkich 98 duńskich gmin. Z pośród 75 gmin które odpowiedziały, 23 zamierzają posłać dzieci uchodźców do normalnych klas, a nie na specjalne kursy wprowadzające jak to miało miejsce w poprzednich latach. Wiele gmin odpisało także, że dopiero rozważa wprowadzenie takich kursów.
W niektórych przypadkach władze szkolnictwa zapewniły, że dla dzieci uchodźców będą dostępne specjalne kursy językowe oraz inne inicjatywy. Nie powstrzymało to jednak Duńskiego Związku Nauczycieli (Danmarks Lærerforening) przed skrytykowaniem takich planów.
„Takie plany oznaczają, że uczniowie, którzy nie znają duńskiego będą wymagali dodatkowej uwagi i odbije się to na nauczaniu pozostałych osób,” powiedziała przewodniczący związku Dorte Lange.
Burmistrz gminy Aalborg, Thomas Kastrup-Larsen powiedział, że pomimo tego, że dzieci uchodźców nie będą się uczyć w tych samych klasach co duńskie dzieci, to jak najszybsze połączenie tych grup jest najlepszym rozwiązaniem.
„To jest inwestycja, która zapewni nam najlepsza integrację i będzie najlepsza dla szkół, w długim okresie będzie to rozwiązanie najefektywniejsze.”
Zarząd Duńskich Gmin (Kommunernes Landsforening), grupa zrzeszająca wszystkie 98 gmin podała, że w tym roku do szkół trafi około 6,000 dzieci uchodźców.