Gmina Oskarshamn na wschodnim wybrzeżu Szwecji. Imigrantki dostaną możliwość uczestniczenia w darmowej nauce jazdy oraz w kursach doskonalenia technik prowadzenia samochodu. Celem jest lepsze odnalezienie się tych osób na rynku pracy.
Program nosi nazwę „Now We Drive” i, jak dotąd, wzięło w nim udział dwanaście kobiet zagranicznego pochodzenia. Zajęcia odbywają się w języku arabskim, mają nie tylko przygotować kursantki do prowadzenia samochodu, ale też pokazać im, jak działa szwedzki system pracy – informuje telewizja SVT.
Pamela Campusano, pracująca w lokalnej organizacji zajmującej się rynkiem pracy, powiedziała: „Nowo przybyłe do Szwecji imigrantki to często kobiety bez prawa jazdy. Brak podstawowej umiejętności, jaką jest prowadzenie samochodu, sprawia, że osoby te źle odnajdują się na rynku pracy, nie są zintegrowane ze społeczeństwem szwedzkim.”
Samorząd lokalny postanowił współfinansować program „Now We Drive” i wydał na to 378 tys. koron (ok. 154 tys. PLN). Według Campusano zajęcia już teraz przynoszą oczekiwane rezultaty:
„Powiedziałabym nawet, że projekt przeszedł nasze oczekiwania. W naszej grupie znalazły się kobiety zaangażowane, zmotywowane do pracy, zdobywanie wiedzy traktujące jako odpowiedzialność.”
Wśród cudzoziemców, szukających lepszego życia w Szwecji, znajduje się wiele osób bezrobotnych. To problem, z którym kraj ten boryka się od lat. Wiele raportów wykazało, że stopa bezrobocia wśród imigrantów jest kilkakrotnie wyższa niż wśród rodowitych Szwedów.
Jeszcze gorsze są statystyki na temat cudzoziemców przybyłych po roku 2015. Dane z października 2019 r. dowodzą, że ok. 90 proc. imigrantów, mających pozwolenie na stały pobyt w kraju, nie posiada zatrudnienia. Bezrobocie prowadzi do wykruszania się budżetów gmin i regionów, a władze zmuszone są do wydawania zasiłków dla imigrantów. Gmina Filipstad, zamieszkana w znacznej mierze przez cudzoziemców, obciążona jest potężnymi długami.