W poniedziałek w Duńskim Amager otwarto pierwszy supermarket sprzedający nadwyżki żywności. Oficjalnego otwarcia dokonali księżniczka Maria oraz minister środowiska i rolnictwa Eva Kjer Hansen.
Kopenhaga stała się więc miastem, gdzie znajduje się pierwszy supermarket sprzedający żywność, która w innym przypadku zostałaby wyrzucona.
„WeFood jest pierwszym supermarketem tego rodzaju w Danii i być może na świecie, który nie jest skierowany do osób o niskich dochodach, ale do wszystkich którzy przejmują się ilością wyrzucanego w całym kraju jedzenia. Mnóstwo osób uważa, że jest to bardzo pozytywna i politycznie poprawna sprawa,” powiedział na otwarciu Per Bjerre ze stojącej za otwarciem sklepu pozarządowej organizacji Folkekirkens Nødhjælp.
W podobnym tonie przemawiała minister środowiska i rolnictwa.
„To idiotyczne, że marnujemy i wyrzucamy tak dużo jedzenia. Marnują się w ten sposób pieniądze i cierpi środowisko naturalne. Takie sklepy ja WeFood mają duże znaczenie i są ważnym krokiem w walce z marnowaniem jedzenia.”
W supermarkecie oferowane jest wiele różnych produktów, łącznie z chlebem, owocami, warzywami, nabiałem, mięsem, mrożonkami oraz produktami suszonymi, które w innym przypadku zostałyby wyrzucone z powodu przekroczenia daty przydatności lub uszkodzenia opakowania. Ceny w tym sklepie mają być niższe od normalnych o 30 do 50 procent.
Każdego roku w Danii wyrzuca się 700,000 ton żywności. Supermarket WeFood jest więc kolejnym symbolicznym i ważnym krokiem w osiągnieciu zredukowania ilości marnowanego jedzenia o 25 procent w ciągu ostatnich pięciu lat.
„Nowy sklep z nadwyżkami jedzenia jest dobrym początkiem w walce z marnowaniem żywności. Jednak ciągle istnieje wiele barier i przepisów ograniczających taką działalność,” powiedziała Hansen dodając, że planuje rozmowy z kolegami z Unii Europejskiej na ten temat.
Wielkie poniedziałkowe otwarcie było rezultatem ponad rocznej pracy nad projektem WeFood. Poprzez crowfunding zebrano ponad milion koron(~585,000 zł) a organizacja Folkekirkens Nødhjælp współpracowała z politykami, aby dokonać niezbędnych zmian w prawie umożliwiających sprzedaż żywności po upłynięciu terminu jej przydatności do spożycia. Tylko dzięki tym zmianom możliwe było powstanie takiego sklepu.
Pierwotnie miał on być otwarty w Nørrebro, gdzie mieszka dużo studentów i młodych ludzi wrażliwych na sprawy środowiska, ale zrezygnowane z tej lokalizacji z powodu zbyt wysokich opłat. Zamiast tego projekt zrealizowano w Amager.
Sklep zarządzany przez Folkekirkens Nødhjælp, wspierany jest przez sieci sklepów Føtex oraz Danske Supermarked zapewniające większość towaru dostępnego w sklepie. Świeże owoce i warzywa pochodzą od mniejszych, niezależnych dostawców.
Sklep obsługiwany jest przez wolontariuszy(których potrzebnych jest więcej) a zyski trafiają poprzez Folkekirkens Nødhjælp jako pomoc do najbiedniejszych krajów.
„To, że pieniądze ze sklepu wspierają pomoc to dodatkowy zysk z całego przedsięwzięcia,” powiedziała Hansen.
Jeśli pierwszy sklep WeFood okażę się sukcesem, otwartych ma zostać ich więcej w całej Danii.